Na początku należałoby wyjaśnić, kiedy można mówić o nielegalnym zatrudnieniu. Zagadnienie to reguluje ustawa o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy, która stanowi, że nielegalne zatrudnienie ma miejsce, gdy:
– brakuje potwierdzenia na piśmie w wymaganym terminie rodzaju zawartej umowy i jej warunków;
– nie wykonano obowiązku zgłoszenia osoby zatrudnionej lub wykonującej inną pracę zarobkową do ubezpieczenia społecznego;
– bezrobotny podjął zatrudnienie, inną pracę zarobkową lub działalność i nie powiadomił o tym właściwego powiatowego urzędu pracy.
O nielegalnym zatrudnieniu można mówić także w stosunku do cudzoziemców, którzy wykonują pracę mimo bycia nieuprawnionym do jej wykonywania. Innym powodem jest nieposiadanie przez nich zezwolenia na pracę (pod warunkiem że nie są zwolnieni z obowiązku posiadania zezwolenia) lub brak uprawnień do wykonywania pracy z uwagi na podstawę pobytu.
Regulacje ,,Nowego Ładu” dotknęły szarej strefy. Ustawodawca zdecydował się na sankcje, które będą dotkliwe dla nieuczciwych pracodawców. Według nowych przepisów negatywne konsekwencje nielegalnego zatrudnienia poniosą wyłącznie pracodawcy. W przypadku nielegalnego zatrudnienia nie ma znaczenia, czy powstało ono z inicjatywy pracodawcy, czy pracownika. Odpowiedzialność tego poniesie tylko pracodawca.
Przed dniem 1 stycznia 2022 roku, na podatniku nielegalnie zatrudnionym spoczywał obowiązek rozliczenia podatku od osób fizycznych z tytułu umowy o pracę. Natomiast uiszczenie należności z tytułu składek zdrowotnych oraz ubezpieczenia społecznego było wymagane od płatnika. Jednakże mógł on domagać się zwrotu równowartości lub dokonać potrącenia z wynagrodzenia pracownika.
Jakie konsekwencje czekają ,,nieuczciwych” pracodawców?
Legislator postanowił nie uzależniać skutków podatkowych od częściowej wypłaty wynagrodzenia w sposób zgodny z prawem oraz pozostałej części wypłacanej ,,nieoficjalnie” od całkowitej wypłaty wynagrodzenie w sposób nielegalny.
Pierwsza konsekwencja jest pozytywna dla pracownika nielegalnie zatrudnionego, iż nie płaci on od otrzymanego wynagrodzenia podatku dochodowego. Niestety, należności publicznoprawne muszą być uiszczane, w związku z czym podatek od wynagrodzenia wypłaconego ,,na czarno’’, czy częściowo ,,pod stołem” zapłaci pracodawca. Dodatkową sankcją będzie zapłata przez pracodawcę całości składek na ubezpieczanie społeczne. Nie będzie miało tu znaczenia, czy pracownik de facto otrzymał wynagrodzenie, jego część lub w ogóle go nie otrzymał. Pracodawca będzie obciążony zapłatą podatku oraz składek w pełnym wymiarze. Aby jeszcze bardziej zniechęcić do nielegalnego zatrudnienia, pojawia się kolejna sankcja, a mianowicie brak możliwości odliczenia przez pracodawcę od przychodu wynagrodzenia oraz zapłaconych składek na ubezpieczenie społeczne. Skutkiem tego będzie zawyżony przychód, a co za tym idzie wzrost kwoty należności podatkowej.
Pracownik, który jest nielegalnie zatrudniony, nie zapłaci od swojego wynagrodzenia podatku. Będzie on zwolniony od wykazania wynagrodzenia w zeznaniu PIT oraz będzie zwolniony z zapłaty podatku, z tytułu wynagrodzenia za pracę.
Regulacje, o których mowa weszły w życie 1 stycznia 2022 roku. Mają one na celu walkę z nielegalnym zatrudnieniem. Cel ten ma zostać osiągnięty poprzez wskazane powyżej sankcje – powstanie wyższego przychodu po stronie pracodawcy oraz brak odliczenia kosztu podatkowego.