pon – pt 8:00 – 18:00     tel. 563 000 363       [email protected]

Doradztwo podatkowe

Jak działalność związkowa wpływa na podatki?

Stan prawny

Aktualny

Data publikacji

23 września 2022
Szczytnym celem działalności związków zawodowych jest poprawa sytuacji bytowej osób pracujących. Jak pokazują realia gospodarcze, nie zawsze musi przekładać się to na wyższe wynagrodzenie “na rękę”. Żywym tego przykładem są choćby postulaty oskładkowania wszystkich umów zlecenie czy likwidacja tzw. limitu 30-krotności składek. Jednak też jest druga strona medalu, możliwość odliczenia od dochodu składek członkowskich.

Zmiany wprowadzone na raty

 

W ramach Nowego Ładu wprowadzono szereg nowych ulg. Wśród nich pojawiła się możliwość odliczenia od podstawy opodatkowania kwot składek członkowskich zapłaconych na rzecz związków zawodowych.

 

W pierwotnej wersji ustawy wysokość odliczenia wynosiła 300 zł rocznie. Przy okazji lipcowych zmian postanowiono tą kwotę zwiększyć do wartości 500 zł. Tym samym, opłacenie składek w wyższej wysokości spowoduje, że nie będziemy mogli odliczyć całej kwoty od dochodu.

 

Z ulgi skorzystają przede wszystkim podatnicy rozliczający się na skali podatkowej (art. 26 ust. 1 pkt 2c ustawy o PIT). Wynika to pośrednio z tego, że członkami związków zawodowych są przede wszystkim pracownicy. Jednak nie można zapominać o tym, że taką opcję mają też podatnicy opłacający ryczałt (art. 11 ust. 1 ustawy o ryczałcie).

 

Składki członkowskie – kto je płaci?

 

Skorzystanie z ulgi wymaga odpowiedniego udokumentowania. W wypadku odliczenia składek związkowych kwestie dokumentacyjne będą uzależnione od sposobu ich odprowadzenia.

 

Pierwszy przypadek dotyczy sytuacji, kiedy składki są odprowadzane przez pracodawcę z wynagrodzenia podatnika. Ciężar udokumentowania spoczywa wtedy na podmiocie zatrudniającym. Zakład pracy w tym celu powinien wskazać kwotę odliczenia w informacji PIT-11, która jest przesyłana do urzędu skarbowego oraz podatnika. Na podstawie 1-lipcowych zmian nie ma już konieczności uzyskania dodatkowego oświadczenia od organizacji związkowej.

 

Drugi przypadek dotyczy sytuacji, kiedy to podatnik zobowiązany jest do samodzielnego odprowadzenia składek. Członek związku zawodowego powinien wtedy zgromadzić dowody, które potwierdzają dokonanie stosownych wpłat. W praktyce będą to potwierdzenia przelewów czy pokwitowania odbioru. Dokumenty te powinny wskazywać m.in. dane osobowe członka, nazwę organizacji związkowej, datę wpłaty, wysokość składek.

 

Ile można tak naprawdę zaoszczędzić?

 

Trzeba zwrócić uwagę, że z ulgi można skorzystać dopiero w rozliczeniu rocznym (art. 26 ust. 6g ustawy o PIT). Zatem podatnicy nie odczują pozytywnego wpływu odliczenia już w trakcie roku na etapie zaliczek.

 

Na końcową wysokość ulgi wpływa też mechanizm jej wyliczenia. Zaznaczenia wymaga fakt, że odliczenie przysługuje od podstawy opodatkowania, a nie od kwoty podatku. W związku z tym oszczędność podatkowa uzależniona będzie od stawki podatku, którą opłaca członek związku zawodowego.

 

Przykład:

Jan Kowalski jest programistą zatrudnionym na umowę o pracę. Pan Jan należy do związku zawodowego, przez co zobowiązany jest do odprowadzania składek członkowskich. W skali roku osiągnął 150.000 zł dochodu oraz opłacił składki w wysokości 1.000 zł.

Oszczędność podatkowa – 500 zł x 32% = 160 zł

 

Wnioski – a więc czy warto?

 

Jak nietrudno dostrzec, maksymalna wysokość ulgi w perspektywie rocznej nie wydaje się być spora. Większa kwota odliczenia przysługuje choćby w uldze na Internet. Trudno zatem przypuszczać, że rozwiązanie to przyczyni się do zwiększenia liczby związkowców – przynajmniej z powodów fiskalnych.

 

Warto jednak zwrócić uwagę, że aby skorzystać z ulgi, to trzeba takie składki w tej wysokości opłacać. Oznacza to, że oszczędzamy 160 złotych na podatkach, ale tracimy 500 złotych z wypłaty. Czy warto? Wartościowanie jest sprawą dość subiektywną, natomiast sam zostałbym przy wydatkach i odliczeniach związanych raczej z Internetem niż związkami zawodowymi…

Nie daj im nawet piątaka więcej niż to konieczne!

Mentzen + to ciągła opieka prawno-podatkowa.
Zatem jeśli chciałbyś poczuć się bezpiecznie, a przy okazji płacić możliwie niskie podatki…

Doradztwo podatkowe w kancelarii Mentzen - doradztwo dla firm - zakładanie działalności gospodarczej

Nie daj im nawet piątaka więcej niż to konieczne!

Doradztwo podatkowe w kancelarii Mentzen - doradztwo dla firm - zakładanie działalności gospodarczej

Mentzen + to ciągła opieka prawno-podatkowa.
Zatem jeśli chciałbyś poczuć się bezpiecznie,
a przy okazji płacić możliwie niskie podatki…

Odwiedź nas również na: